Sprawdźcie nasze pomysły na przepisy zero waste i porady, dzięki którym dowiecie się, jak dłużej cieszyć się smakiem Waszych produktów, jak prawidłowo wekować przetwory, a nawet co można wyczarować… z obierek ziemniaczanych i skórki od arbuza. Schowajcie warzywa i owoce do słoika i zakręćcie się razem z ALDI na niemarnowanie!
Obieranie ziemniaków raczej nie należy do najprzyjemniejszych czynności. Nie dość, że jest dosyć pracochłonne, to jeszcze sprawia, że część warzywa (mniejsza lub większa, w zależności od naszych zdolności) ląduje w koszu. A co gdyby ta praca była wstępem do przygotowania chrupiących domowych chipsów? Brzmi już dużo bardziej zachęcająco, prawda?
Co będzie potrzebne:
obierki z ziemniaków
3 łyżki oliwy
sól i inne ulubione przyprawy
Przygotowanie:
Dokładnie umyj ziemniaki przed obraniem. Uzyskane obierki włóż do miski, dodaj oliwę i ulubione przyprawy (np. sól, rozmaryn, paprykę w proszku). Dokładnie zamieszaj, tak aby obierki pokryły się oliwą i przyprawami. Wyłóż na blachę piekarnika i piecz w 180℃ przez około 8-10 minut. Domowe chipsy zero-waste są gotowe!
Natka to kolejna część warzywa, która podczas gotowania najczęściej ląduje w śmietniku. Niesłusznie, bo drzemie w nich prawdziwa moc witamin i minerałów. Farmer ALDIK podpowiada, jaki ma sposób na natki – lekkie smakowite pesto! Do jego przyrządzenia nadaje się zielona część wielu warzyw – jak np. marchewki, pietruszki czy rzodkiewki.
Co będzie potrzebne:
3 szklanki posiekanej natki
½ uprażonych i ostudzonych nasion lub orzechów (np. słonecznik, pestki dyni, orzeszki piniowe, nerkowce)
2-3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
odrobina soku z cytryny
sól i pieprz
Przygotowanie:
Zblenduj natkę razem z czosnkiem i odrobiną soku z cytryny. Następnie dodaj oliwę i utrzyj wszystko razem na gładką masę, dodaj pokruszone orzechy lub nasiona. Tak przygotowane pesto będzie świetnym dodatkiem do makaronów, sprawdzi się również jako „smarowidło” do chrupiących grzanek.
Resztki ziemniaków z obiadu, piętka żółtego sera w lodówce, warzywa i mięso z rosołu, odrobina groszku na dnie puszki – każdemu z nas zdarzają się sytuacje, gdy w lodówce zostają końcówki produktów i pozostałości z obiadu, z którymi nie wiadomo co zrobić. Mamy na to odpowiedź – przyrządzić pożywne muffinki jajeczne, które świetnie sprawdzą się w roli śniadania na wynos.
Co będzie potrzebne:
wybrane resztki produktów i potraw
jajka
ulubione przyprawy
Przygotowanie:
Przygotuj odpowiednio wybrane resztki produktów (pokrój na mniejsze kawałki, zetrzyj na tarce, podsmaż, jeśli jest to konieczne) i przełóż je do foremek na muffinki, tak aby zapełnić ok. ¾ pojemniczków. Roztrzep dokładnie jajka, dodaj sól i ulubione potrawy. Masą jajeczną ostrożnie zalej każdą muffinkę i zamieszaj zawartość widelcem, tak aby jajko dotarło też na spód foremek. Zapiekaj w piekarniku do momentu aż jajko się zetnie i ładnie zarumieni. Jajeczne muffinki smakują doskonale zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Dojrzały banan to prawdziwy król zero waste – doskonale nadaje się do zagęszczenia smoothie, nocnych owsianek czy sorbetów. Nawet jego skórka znajdzie mnóstwo zastosowań w gospodarstwie domowym, od czyszczenia skórzanych butów po nabłyszczasz do liści. Farmer ALDIK ma jednak w zanadrzu jeszcze bardziej zaskakujące pomysły – jak chociażby ten na bananowy… dżem!
Co będzie potrzebne:
3 dojrzałe banany
sok z grejpfruta
1 szklanka wody (250 ml)
2 saszetki agaru (5 g)
cukier (200 g)
3 łyżki rumu (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Obierz banany i rozgnieć widelcem. Wyciśnij sok z grejpfruta, dodaj szklankę wody i opcjonalnie 3 łyżeczki rumu. Całość podgrzewaj w garnku na średnim ogniu. Dodaj cukier i agar, bardzo dokładnie wymieszaj. Na koniec dodaj banany i mieszaj gotując na wolnym ogniu, aż do uzyskania konsystencji dżemu. Gorącą masę przełóż do słoiczków i zawekuj, aby cieszyć się bananowym smakiem jak najdłużej.
Arbuz w pierwszej kolejności kojarzy nam się raczej z lemoniadą lub sorbetem, niż marmoladą. Święcąc swoje triumfy w letnich miesiącach, przynosi nam osłodę i orzeźwienie w trakcie upałów. A gdyby tak zamknąć ten smak w słoiku i cieszyć się nim nawet zimą? I to… nie zużywając ani kawałeczka owocu, a wykorzystując jedynie jego skórki? To brzmi jak dobry plan!
Co będzie potrzebne:
skórki z arbuza
cytryna (skórka i sok)
cukier
goździki
Przygotowanie:
Umytą skórkę arbuza pokrój na plastry. Odetnij twardą zieloną część – pozostać powinna biała część miąższu i ok 2-3 mm czerwonej części owocu. Wydzielony miąższ posiekaj na drobną kostkę. Przesyp kawałki do garnka, dodaj cukier, sok i startą skórkę z cytryny (wcześniej warto ją sparzyć wrzątkiem). Całość wymieszaj i odstaw na 30 minut. Po tym czasie dolej wody i gotuj pod przykryciem na średnim ogniu przez ok 25-30 minut. Gdy miąższ zacznie się zamieniać w miękką gęstą masę, dodaj goździki. Gotuj przez następne 6-7 minut, często mieszając. Gotową marmoladę przelej do słoików (warto wcześniej wyłowić dodane goździki) i zabezpiecz poprzez pasteryzację.
Są takie dni, gdy marzy nam się wykwintne niedzielne śniadanie, ale zawartość lodówki i szafek nie specjalnie współgra z naszymi fantazjami. Nie musimy jednak wcale zrywać się z łóżka i gnać na zakupy – wystarczy trochę dodatków, szczypta fantazji, odrobina kulinarnej odwagi, by śniadanie niczym u Tiffany’ego wyczarować… z ziemniaczanych obierek i suchego chleba!
Co będzie potrzebne:
Dżem:
obierki z 2 kg ziemniaków
1/2 szklanki cukru
1 szklanka wody
1 łyżeczka cynamonu
starta skórka z pomarańczy
Francuskie grzanki na słodko:
suche kromki chleba, bułki lub chałki
1 jajko
2 łyżki mleka (może być też w ulubionej wersji roślinnej), jogurtu naturalnego lub maślanki
miód (opcjonalnie)
cynamon
Przygotowanie:
Sparz wrzątkiem skórkę pomarańczy – będzie potrzebna na późniejszym etapie gotowania. Do garnka z grubszym dnem przełóż obierki (pamiętaj, by przed obraniem dokładnie umyć ziemniaki!), cukier i wodę. Podgrzewaj aż do zagotowania, dodaj cynamon i startą skórkę pomarańczy. Karmelizuj na wolnym ogniu, często mieszając, aż do momentu, gdy płyn całkowicie wyparuje, a obierki staną się szkliste i zarumienione na brzegach. Gotową konfiturę przełóż do słoika. To, czego nie wykorzystasz od razu, zabezpiecz pasteryzując słoiki.
Do kompletu brakuje nam teraz pysznych grzanek francuskich – najlepiej w wersji na słodko. To doskonały sposób nie tylko na to, by wykorzystać czerstwe pieczywo, ale też zagospodarować np. resztki mleka i jogurtu. Zacznij od dokładnego roztrzepania jajek z dodatkiem mleka, jogurtu lub maślanki, odrobiną soli i cynamonem (opcjonalnie możesz też dodać trochę miodu). W tak przygotowanym jajku zamocz kromki i pozostaw na chwilę, tak aby pieczywo zdążyło dobrze nasiąknąć. Namoczony chleb obsmaż na patelni z obu stron na złocisty kolor. Dodaj obierkową konfiturę i delektuj się śniadaniem w duchu prawdziwego zero waste!
Kartofle to produkt, który często nam zostaje w małych porcjach. Z resztek takiego ziemniaczanego puree możemy przygotować kopytka, placuszki, a nawet naleśniki. Ale Farmer ALDIK ma też pomysł, na to, jak na dłużej zamknąć smak ziemniaków w słoiku.
Co będzie potrzebne:
ziemniaki
gałązki rozmarynu
korzeń chrzanu
sól
Przygotowanie:
Najpierw przygotuj zalewę – zagotuj w garnku wodę z solą i zostaw ją do przestygnięcia. Następnie lekko obgotuj ziemniaki, tak aby były al dente. Tak przygotowane kartofle przełóż do wyparzonych słoików, te większe można pokroić na połówki lub ćwiartki. Do słoików dodaj też gałązki rozmarynu i kawałki korzenia chrzanu, a następnie zalej całość solanką aż po brzegi słoika. Dokładnie zakręć i odstaw na 7-10 dni.
Jesienna wyprawa do lasu zakończyła się koszykiem pełnym grzybów, z którymi nie wiadomo co zrobić? Żeby nie marnować, warto marynować!
Co będzie potrzebne:
1 kg wybranych grzybów leśnych (mogą być np. borowiki, podgrzybki, kurki, maślaki czy opieńki)
80 g cebuli
czosnek i marchewka (opcjonalnie)
½ szklanki octu spirytusowego
2 łyżki cukru
wybrane przyprawy i zioła (np. liście laurowe, ziele angielskie, łyżeczka gorczycy, sól, pieprz czarny w ziarnach)
Przygotowanie:
Wybrane grzyby dokładnie oczyść i wypłukaj w wodzie. Do marynowania najlepiej nadają się małe i średnie sztuki, ale jeśli spotkał Cię urodzaj grzybowych gigantów, to przygotuj je krojąc na mniejsze kawałki. Cebulę pokrój na cienkie plastry. Przed marynowaniem warto obgotować całość w osolonej wodzie przez ok. 10 minut (podczas gotowania może się wytwarzać piana, którą warto zdejmować łyżką cedzakową). Gdy grzyby lekko zmiękną, odcedź je na durszlaku lub sitku. Obgotowane grzybki z cebulką przełóż do słoików – warto je ułożyć dosyć ciasno, ale tylko do wysokości ok. ¾ słoika. Opcjonalnie do każdego słoika można dodać ćwiartkę czosnku i kilka plasterków marchewki.
Teraz czas na przygotowanie zalewy – do około dwóch szklanek wody dodaj cukier, odrobinę soli oraz wybrane przyprawy i zioła. Gotuj przez ok. 5 minut na małym ogniu, a następnie dodaj ocet. Gdy całość zacznie wrzeć, zdejmij zalewę z ognia i przelej ją do słoiczków, tak aby zakryć nią grzybki. Dla dodatkowego zabezpieczenia warto poddać słoiki pasteryzacji
To dodatek, który jest popularny w kuchni bliskowschodniej. Kiszone cytryny nie nadadzą się co prawda do herbaty, z uwagi na to, że łączą w sobie smak kwaśny ze słonym (do ich wykonania używa się soli morskiej). Są za to doskonałym dodatkiem do mięs i prawdziwą bombą witaminową – warto spróbować, tym bardziej, że ich przyrządzenie wcale nie jest trudne.
Co będzie potrzebne:
cytryny
sól morska jodowana gruboziarnista (w proporcji jedna łyżka na jedną cytrynę)
pieprz
wybrane przyprawy:
2 laski cynamonu
2 listki laurowe
papryczki chili
korzeń imbiru
rozmaryn
Przygotowanie:
Przed przystąpieniem do kiszenia dokładnie umyj wszystkie cytryny. Każdy owoc natnij na krzyż, pilnując by nie przeciąć go całkowicie. W miejsce utworzonych nacięć dodaj sól morską i mocno zaciśnij. Na dnie słoja umieść wybrane przyprawy (w zależności od tego, czy zależy Ci na bardziej łagodnym czy pikantnym smaku możesz wybierać od cynamonu i goździków po chili i imbir). Następnie dodaj odpowiednio osolone cytryny – powinny być ułożone dosyć ciasno. Całość zalej świeżo wyciśniętym sokiem z cytryn, tak aby zakryć zawartość słoika (można ewentualnie dodać trochę wody). Tak przygotowane słoiki szczelnie zamykamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na kilkanaście dni. Co jakiś czas warto przemieszać wszystkie cytryny, albo równomiernie nasiąkały przyprawami. Cytryny będą ukiszone, gdy ich kolor stanie się jeszcze bardziej intensywny.
Dynia to chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli jesieni – niezależnie od tego, czy jej resztki pozostaną nam po tworzeniu halloweenowych ozdób czy pracy w kuchni, pożywne smoothie z ich wykorzystaniem pozwoli nam jeszcze lepiej wczuć się w jesienny klimat.
Co będzie potrzebne:
1 pomarańcza
1/2 szklanki upieczonej w piekarniku i wystudzonej dyni
Szklanka ulubionego mleka (np. migdałowe albo owsiane)
szczypta cynamonu
szczypta imbiru
łyżka soku z cytryny
Przygotowanie:
Resztki dyni pozbaw pestek - ich też lepiej nie wyrzucać, tylko pozostawić do wysuszenia, a następnie uprażyć na patelni, by zyskać zdrową przekąskę. Pokrój owoc (tak, dynia wbrew pozorom należy do tej grupy) w kostkę, wyłóż na blachę, którą można wcześniej skropić oliwą z oliwek. Zapiekaj w 180 stopniach przez około 15-20 minut. Po ostygnięciu wrzuć do blendera razem z kawałkami pomarańczy (można je wyfiletować, jeśli chcemy uniknąć goryczki). Dodaj ulubione mleko, odrobinę soku z cytryny oraz przyprawy i dokładnie zblenduj – rozgrzewające jesienne smoothie już jest gotowe!
Gazpacho – razem z takimi klasykami jak np. spaghetti czy pizza – stanowiło niegdyś podstawę tzw. „kuchni dla biedoty”. Dziś ten najstarszy chłodnik świata nie posiada już na szczęście tej nieco krzywdzącej łatki, ale jak przystało na danie dla oszczędnych jest połączeniem doskonałego smaku z ideą zero waste. To nie tylko doskonały sposób na wykorzystanie dojrzałych pomidorów, ale również czerstwego pieczywa.
Co będzie potrzebne:
dojrzałe pomidory (ok. 1 kg)
1-2 czerwone papryki
1 zielona papryka
1 ogórek szklarniowy
2 ząbki czosnku
1 cebula
2 kromki czerstwego chleba
2 łyżki octu (winny lub jabłkowy)
oliwa z oliwek
sól i pieprz
Przygotowanie:
Obierz ogórka, usuń gniazda nasienne z papryk i pomidorów. Pokrój warzywa na kawałki i przełóż do miski, dodaj drobno posiekane cebulę i czosnek. Do miski wsyp też pokrojony w kostkę chleb. Przypraw szczyptą pieprzu i soli, dodaj ocet i ok. 4 łyżki oliwy. Ugniataj i mieszaj całość, aż warzywa puszczą sok. Odłóż miskę pod przykryciem do lodówki na co najmniej 30 minut. Następnie zblenduj całość na gładką masę. Podawaj schłodzone, najlepiej w towarzystwie chrupiących tostów. Z wierzchu możesz udekorować gazpacho listkami bazylii, posiekanym szczypiorkiem albo drobno skrojonymi ogórkiem i papryką.
To jeden z tych przepisów, który nie tylko jest sposobem na oszczędności i wykorzystanie przejrzałych śliwek, ale też zdrowszą alternatywą dla „słodkich grzeszków”. Przygotowanie śliwelli jest co prawda nieco czasochłonne, ale efekt finalny bez wątpienia osłodzi każdą minutę spędzoną w kuchni!
Co będzie potrzebne:
dojrzałe śliwki węgierki – ok. 3 kg
1 szklanka cukru
4 łyżki kakao
laska wanilii (opcjonalnie)
opcjonalnie 150 gram czekolady z wysoką zawartością kakao (gorzkiej lub mlecznej)
Przygotowanie:
Pozbaw śliwki pestek, pokrój na mniejsze kawałki i przełóż do garnka z grubym, nieprzywierającym dnem. Gotuj przez około godzinę, a następnie dodaj cukier i opcjonalnie ziarenka wydłubane z laski wanilii. Gotuj na wolnym ogniu często mieszając, do momentu aż składniki się połączą, a śliwki zaczną się rozpadać na masę. Po tym czasie zblenduj śliwki na gładką masę. Dodaj kakao i dokładnie wymieszaj. Jeśli jesteś miłośnikiem czekolady możesz dodać również pokruszone kostki czekolady – ważne, by wybrać taką z wysoką zawartością kakao (my polecamy oczywiście te dostępne w ALDI, z certyfikatem Fairtrade, który dodatkowo potwierdza, że kakao było pozyskane w sposób odpowiedzialny). Całość ponownie gotujemy przez około 30 minut, pamiętając o częstym mieszaniu. Na koniec przekładamy do słoiczków (śliwellę można też pasteryzować).
Kiedy kupujemy włoszczyznę na rosół, często nie wykorzystujemy wszystkich warzyw w całości. Trudno też znaleźć dla nich zastosowanie w codziennym gotowaniu. Oczywiście warzywa możemy zamrozić, ale możemy też przygotować z nich zdrową domową pastę bulionową – tak aby już zawsze mieć pod ręką naszą własną kostkę rosołową.
Co będzie potrzebne:
5 marchwi
4 pietruszki
2 selery z nacią
1 duża cebula
2 kawałki pora
oliwa
łyżka suszonych grzybów (opcjonalnie)
ulubione przyprawy (np. liście laurowe, ziele angielskie, rozmaryn, majeranek, oregano, tymianek)
Przygotowanie:
Umyj i obierz warzywa. Posiekaj je na mniejsze części lub zetrzyj na tarce o dużych oczkach, czosnek przeciśnij przez praskę. Rozgrzej oliwę na dużej patelni, wrzuć wszystkie warzywa i smaż przez około 7 minut, często mieszając. Po tym czasie dodaj pół szklanki wody i duś całość pod przykryciem, aż warzywa będą bardzo miękkie (ok. 25 minut). Dodaj ulubione zioła i przyprawy (opcjonalnie można dodać też łyżkę suszonych grzybów). Zdejmij przykrywkę i gotuj na większym ogniu, do momentu aż masa wyraźnie zgęstnieje. Po ostygnięciu zblenduj wszystko na gładką masę i przełóż do silikonowych foremek na lód. Od teraz zdrowa domowa kostka rosołowa będzie już zawsze pod ręką – takie gotowe kostki wystarczy wrzucić do wrzącej wody. Będą też doskonałym uzupełnieniem sosów.
Truskawki to nie tylko słodki i aromatyczny owoc – są również cennym źródłem witaminy C i bakteriobójczych fitocydów. Mają pozytywny wpływ na układ sercowo-naczyniowy, wspierają działanie mózgu, łagodzą stany zapalne. Wady? Sezon na nie trwa stanowczo zbyt krótko! Co zatem zrobić, by cieszyć się ich smakiem i dobroczynnym działaniem przez dłuższy czas? Zamrozić i stworzyć orzeźwiający domowy sorbet!
Co będzie potrzebne:
400 g truskawek
miód lub cukier
sok z 1 cytryny
5-7 listków mięty
Czekoladowa posypka (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Zamrożone truskawki przesyp do blendera, dodaj sok z cytryny oraz miód lub przygotowany wcześniej syrop cukrowy (ilość zależy od tego, jaki chcemy uzyskać poziom słodyczy). Dodaj kilka listków mięty lub kilka łyżek naparu miętowego. Całość zblenduj na gładką masę. Przełóż do pojemnika i wstaw na około 20 minut do zamrażalnika. Podawaj udekorowane listkami świeżej mięty i opcjonalnie posypką czekoladową.
Świeże zioła to produkt, który trudno jest wykorzystać na raz do jednej potrawy, ciężko też długo je przechowywać bez utraty jakości. Farmer ALDIK ma jednak na to pewien patent, który nie tylko pozwala dłuuugo cieszyć się smakiem i aromatem świeżych ziół, ale jest też świetnym sposobem na wykorzystanie resztek masła.
Co będzie potrzebne:
wybrane zioła
masło
ząbek czosnku
Przygotowanie:
Zioła posiekaj, a czosnek przeciśnij przez praskę. Całość „ugnieć” razem z masłem, zawiń w papier pergaminowy i wstaw do lodówki na 30 minut. Po tym czasie pokrój masło na grube plastry i schowaj je do zamrażarki. Tak przygotowane masełko przechowuj w zamrażarce i wykorzystuj, gdy tylko najdzie cię ochota – będzie pasować np. do jajecznicy, risotta, makaronów czy dań warzywnych.
Sprawdź nasze pozostałe propozycje:
Czy wiesz, że do pasteryzowania możesz użyć też… zmywarki? To całkiem ciekawe rozwiązanie dla tych, którzy tak samo jak niemarnowanie żywności cenią sobie oszczędności w czasie. Jak przeprowadzić takie wekowanie w zmywarce? Najważniejszy jest wybór odpowiedniego programu – temperatura musi wynosić powyżej 60 stopni C. Napełnione słoiki wstawiamy do zmywarkami dnem do góry i oczywiście wyjątkowo nie dodajemy żadnych detergentów. Potem pozostaje nam już tylko uruchomić zmywarkę, a następnie wyciągnąć nasze słoiki – oczywiście już po ostygnięciu! Jeśli wieczka naszych słoików są wklęsłe i nie wydają charakterystycznego kliknięcia, to znaczy, że „program pasteryzacyjny” zakończył się sukcesem.
Świeżość produktów zależy też od tego, w jaki sposób są przechowywane – zobacz porady Farmera ALDIKA, dzięki którym będziesz mógł jeszcze lepiej zadbać o jakość swoich owoców i warzyw. Czy wiesz, że niektóre z nich nie lubią zimna, a inne wprost przeciwnie – najlepiej czują się w chłodnej lodówce?
Pobierz naszą „ściągę”, wydrukuj i przyczep w pobliżu lodówki, dzięki czemu na bieżąco będzie można sprawdzić, co powinno wylądować w lodówce, a co poza nią!
Pobierz ściągę >>
Kampania „ZAKRĘĆ SIĘ NA NIEMARNOWANIE” w ma na celu edukację w zakresie racjonalnego gospodarowania żywnością. W tegorocznej odsłonie zaplanowaliśmy działania zarówno w naszych sklepach jak i w social mediach. W ramach wcześniejszej edycji kampanii przygotowaliśmy specjalną gazetkę, w której zbieramy w przystępnej formie inspiracje i porady, które – w myśl idei zero waste – przyczyniają się do niemarnowania żywności.
Niedostępne
Oferta już wygasła
Aktywacja przypominania!
Potwierdzenie przypomnienia
Otrzymasz przypomnienie w dniu ${date} o godzinie ${time}.
Wymagana aktywacja wiadomości (e-mail)